środa, 27 sierpnia 2014

Tag: szkoła

Cześć!:) Będzie dzisiaj post o mojej szkole. Ogólnie to sama znajdywałam pytania do tego tagu, ale sporo jest też z tego oryginalnego. Zaczynajmy.

1. O której godzinie wstajesz do szkoły?
  • szczerze mówiąc jeszcze przed wakacjami budzik miałam ustawiony na 6:40, ale teraz doszło trochę rzeczy do codziennego make-up. I wydaję mi się, że wstawać będę o godzinie 6:20.

2. Czy malujesz się do szkoły?
  • tak, między innymi podkład, puder transparentny, tusz do rzęs, bronzer. Na lepsze okazje jeszcze eyeliner. 

3. Jak długo zajmuje ci przygotowanie się do szkoły?
  • Zależy ile mam czasu, ale zazwyczaj nie więcej niż godzina.

4. Jak zazwyczaj jesteś ubrana w szkole ?
  • spodnie lub leginsy, podkoszulka lub bokserka, a na to sweterek lub bluza :) Nie ma co się stroić bo i tak to zasłoni mundurek.

5. Plecak czy  torba ?
  • oczywiście, że plecak bo torebki do mnie nie pasują :)

6. Jak daleko masz do szkoły?
  • ok 4 km, idę na przystanek (ok. 5 minut), potem autobusem do szkoły (ok. 15 minut)

7. Czym jeździsz do szkoły?
  • wcześniej wyprzedziłam pytanie xD, jeżdżę autobusem szkolnym.

8.Czy jesz śniadanie w domu zanim pójdziesz do szkoły?
  • najczęściej nie mam na niego czasu

9. Czy jesz w szkole drugie śniadanie ?
  • jak w domu nie jem do owszem ;), ale czasami zapominam wziąć.

10. Z jakimi przedmiotami radzisz sobie najlepiej, a z jakimi najgorzej?
  • najgorzej z fizyką, a najlepiej z zajęciami artystycznymi :D

11. Ulubiony przedmiot? Dlaczego?
  • godzina wychowawcza :D, można siedzieć nic nie robić, jedyne co nam zostaje to słuchać co tam pani mówi..  

12. Ulubiony nauczyciel?
  • był to pan od historii, ale niestety od tego roku nie będzie już uczył w naszej szkole :(

13. Czy należysz do jakichś kółek zainteresowań w swojej szkole?
  • nie, ale chodzę do szkoły informatycznej :)

14. Czy macie mundurki w szkole?
  • jak już wcześniej wspomniałam tak mamy :)

15. Jaka była by twoja idealna szkoła?
  • Chodziłoby się do niej na godzinę 9:00 lub 10:00 a kończyło ok. 15:00. Byłyby szafki, w których zostawiało by się książki buty i inne rzeczy (takie jak w amerykańskich szkołach). Lekcje obowiązkowe takie jak: matematyka, j. polski itd. niech będą, ale takie jak biologia, fizyka, chemia, j.niemiecki mogliby sobie darować. Moje zdanie jest takie, że jak np. ktoś jest pewien, że nie będzie potrzebował np, fizyki to nie będzie na nią chodził proste! :D

16. Czy lubisz swoją szkołę?
  • tak, choć jest na wysokim poziomie daję radę, nauczyciele też nie są najgorsi :)

17. Zmieniasz buty w szkole?
  • tak, u nas jest to obowiązek jak nie to karne punkty, a nawet wezwanie rodzica.

18. Czy lubisz ćwiczyć na w-fie ?
  • nie lubię, muszę potem spocona chodzić.... choć staram się tego unikać.

19. Jak czujesz się w swojej szkole?
  • bez przyjaciółek nie dałabym rady, prosto mówiąc :)

20. Lubisz swoją klasę?
  • Nie, mogło by ich nawet nie być, nie istnieć, a i tak bym się nie przejęła. 
To by było na tyle, już niedługo będzie seria #backtoschool. A jeszcze przed tym haul czyli to co kupiłam za granicą,w Polsce i co dostałam na urodziny.
Komentujcie i publikujcie. Każdy komentarz jest sprawdzany i na niego odpisywany przeze mnie :) 

Zapraszam na instagrama: http://instagram.com/diamondofpeople

sobota, 23 sierpnia 2014

Jestem w domu!

Witajcie! Ja już jestem po wakacjach, przyjechałam 9 dni temu. Z środy na czwartek. Jechaliśmy w nocy. Nie było żadnych postów, ponieważ wahałam się czy w ogóle prowadzić tego bloga. Chwilowo był on 'oficjalnie' usunięty. Natomiast postanawiam coś tam jeszcze pisać i go odnowiłam. dlatego jeszcze na trochę tu zostanę :) ;D Na instagramie są już zdjęcia i filmiki, które zamierzałam dodać w Niemczech, ale niestety nie udało mi się ich tam dodać, dopiero po powrocie do domu. Nie wiem dlaczego, ale ale nawet na bloga na laptopie nie udało mi się wejść, nie dało się zalogować.. Ale internet był.
Więc do Niemczech pojechaliśmy 27 lipca, przez cały pierwszy tydzień chodziłyśmy z mamą na miasto, pojechaliśmy na flomark, który okazał się być do 12 bo był mecz, a o tej godzinie tata dopiero pracę kończył. A, że my nie wiedzieliśmy to jedziemy a tu pustki :( trzeba było się wracać. Potem była impreza ze znajomym taty. Następny tydzień był dość bardziej żywy :), mianowicie chodziliśmy na nie zdrowe jedzenie ;) NA KEBABA, ale to tam 2-3 razy :D, na różne wyprawy po okolicach. A najlepsze na koniec! ;) Czyli oceanarium. (Jak ktoś nie widział jeszcze zdjęć i filmów, głownie filmów. To zapraszam na instagram ;)) Parę zdjęć dodam tutaj.
 Oczywiście to nie wszystko co tam było, znaczna część jest w formie filmu. Natomiast nie chce go tu dodawać, trochę jest właśnie na instagramie. Do tak jakby karnetu jest jeszcze dołączony wstęp na takie małe miasteczko w tym zobaczenie pingwinów i legolandia czy figurki, które są w 100% zrobione z klocków lego. 


W następnych dniach pojechaliśmy na ten flomark i pokupowaliśmy tan parę rzeczy. Taki był mój wyjazd do Niemczech. 

Jak mówiłam już w poście o planach na wakacjach. Miałam zrobić urodziny i właśnie zrobiłam je 22 sierpnia. Zaprosiłam tylko przyjaciółki (2). Było na prawdę świetnie. Prezenty też są bardzo świetne. Zrobię Haul z wyjazdu, tego co nazbierałam w Polsce, w Niemczech i co dostałam na urodziny, spodziewajcie się go jakoś po 27 sierpnia. :) Dziękuję za poświęcony czas, pozdrawiam :)